Ogłoszenie

Proszę o uzupełnienie "Dawne historie" i "Elfickie Mity i Legendy". Pojawił się nowy temat w konkursach!!! Do zrobienia są bannery forum. Najlepszy autor banneru wygrywa. Więcej pod tematem!!! Serdecznie zapraszam!!!

#1 2009-12-06 21:19:38

Francheska

Początkujący Elf

15613505
Skąd: Warszawa/Marki
Zarejestrowany: 2009-12-04
Posty: 31
Punktów :   
Rasa: czarodziejka

Wytwórca broni

Potrzebuję nowej broni myślę. Słyszałam, że wytwórca broni na zamku jest jednym z najlepszych w swym fachu. Zakładam moją ulubioną czarną pelerynę sięgającą ziemi i wychodzę z oberży w której się zatrzymałam. Jakaś grupa pijanych młodych elfów właśnie śpiewa jakąś lubieżną piosenkę. Idę przed siebie w deszczu. Gdzie znajduje się ten warsztat? Wiem tylko  że na zamku. Muszę kogoś spytać o drogę Podchodzę do jakiejś elfki i pytam się:
-Gdzie mogę znaleźć warsztat wytwórcy broni?
-Zależy jak dobra ma być ta broń. W naszym mieście nie jest tanio.-mówi cynicznie, taksując mnie wzrokiem.
-To oczywiste, że pytam o najlepszy zakład w tej brudnej wsi. Chociaż wątpię żeby znalazł się tu ktoś na moim poziomie.-mówię i odrzucam kaptur. Elfka widząc moją piękną i groźną twarz wyraźnie pokornieje i wskazuje mi kierunek.
-Dziękuję.-mówię rzucając jej srebrną monetę i złośliwy uśmiech.-Kup sobie za to jakiś ładny ciuch. Wszystko jest lepsze od tego co masz na sobie.- mówię i odchodzę dumnym krokiem. Szybko zakładam z powrotem kaptur i ruszam w stronę placu zamkowego. Oto tutaj. Znalazłam to czego szukałam myślę i otwieram ciężkie dębowe drzwi.
-Dzień dobry.-mówię
-Witaj panienko.-słyszę głos i po chwili z pomieszczenia obok wychodzi niski krasnolud z długą, rudą brodą, przerzuconą przez ramię.- Czego szuka tak urocza dama jak ty w moich skromnych progach?
-To raczej oczywiste. Szukam nowej broni.
-Coś konkretnego, czy może raczej zda się panienka na ślepy los.
-Chciałabym łuk. Porządny łuk. Najlepiej cisowy, wielowarstwowy i łączony ścięgnami zwierząt oczywiście.
-Widzę, że się znasz na broni. Jakiś specjalny szczegół, może dodatek?-spytał krasnolud
-Tak. Poproszę aby w łuk wkomponować tan kamień-mówiąc to wyjmuję z sakiewki czarny diament. Na jego widok, wytwórcy broni, oczy niemal wyłażą z orbit. Przezabawny widok.
-Piękny kamień. Skąd go masz panienko.
-To mój interes. Jest nie tylko piękny. Ma ogromną wartość. Ostrzegam, że znam ten kamyk na pamięć i zauważę najmniejszy uszczerbek na nim.
-Oczywiście, rozumiem.-Krasnolud kiwa głową ze zrozumieniem i dodaje- To będzie dużo kosztować. nie wiem czy stać będzie panienkę na moje usługi.
-Oczywiście, że będzie mnie stać. O to proszę się nie martwić. Ile będę musiała czekać na odbiór gotowego łuku z kołczanem cisowych strzał?
-Około miesiąca. No chyba, że jest to sprawa priorytetowa, wtedy uda mi się zdążyć w 2 tygodnie.-mówi wytwórca, chciwie patrząc na pełny mieszek, wiszący u mego pasa. Podaję mu go mówiąc:
-To sprawa najwyższej wagi. Za tydzień przyjdę ponownie, i mam zamiar wyjść wtedy z łukiem i kołczanem 100 cisowych strzał.
-Oczywiście. Do zobaczenia za tydzień.
-Z pewnością.- odpowiadam i wychodzę. gdzie teraz zastanawiam się i po chwili ruszam w stronę miejscowego krawca. Potrzebuję nowej sukni


"Śmierć co wyssała miód twego tchnienia
Wdzięków twoich zatrzeć nie zdoła jeszcze"
                        'Romeo i Julia' William Szekspir

Offline

 

#2 2009-12-06 21:25:56

 Elentaari

Królowa Kraju Elfów

2052911
Skąd: Warszawa/ Marki
Zarejestrowany: 2009-12-01
Posty: 82
Punktów :   
Rasa: Mroczny Elf
WWW

Re: Wytwórca broni

<czyta żrąc czekoladowego mikołaja>
Noteczka genialna! może ja cos dodam ^.^


"Dziwny miłości traf się na mnie iści
że muszę kochać przedmiot nienawiści..."

Offline

 

#3 2009-12-06 21:29:59

Francheska

Początkujący Elf

15613505
Skąd: Warszawa/Marki
Zarejestrowany: 2009-12-04
Posty: 31
Punktów :   
Rasa: czarodziejka

Re: Wytwórca broni

mam nadzieję
<mówi, uśmiechając się szeroko>


"Śmierć co wyssała miód twego tchnienia
Wdzięków twoich zatrzeć nie zdoła jeszcze"
                        'Romeo i Julia' William Szekspir

Offline

 

#4 2009-12-06 22:03:56

Alhana

Wesoły Elf

12672528
Zarejestrowany: 2009-12-06
Posty: 50
Punktów :   

Re: Wytwórca broni

nota genialna, jak to już droga Marta wspomniała <zażera Tofifee>


"Magia jest we krwi, płynie z serca. Ilekroć jej używasz, wkładasz w nią część siebie. Dopiero gdy będziesz gotowy poświęcić siebie i niczego nie otrzymasz w zamian, twoja magia podziała" ~ Raistlin Majere, Władca Teraźniejszości i Przeszłości

Offline

 

#5 2009-12-06 22:15:12

 Elentaari

Królowa Kraju Elfów

2052911
Skąd: Warszawa/ Marki
Zarejestrowany: 2009-12-01
Posty: 82
Punktów :   
Rasa: Mroczny Elf
WWW

Re: Wytwórca broni

mi został jeszcze lizak i dwie czekolady, które będę jeść dodając nn ale do dawnych historii :P


"Dziwny miłości traf się na mnie iści
że muszę kochać przedmiot nienawiści..."

Offline

 

#6 2009-12-11 20:11:31

Francheska

Początkujący Elf

15613505
Skąd: Warszawa/Marki
Zarejestrowany: 2009-12-04
Posty: 31
Punktów :   
Rasa: czarodziejka

Re: Wytwórca broni

to ja zaraz walnę cd tego mojego jakże dennego opowiadanka, zabieram się do pracy


"Śmierć co wyssała miód twego tchnienia
Wdzięków twoich zatrzeć nie zdoła jeszcze"
                        'Romeo i Julia' William Szekspir

Offline

 

#7 2009-12-11 21:42:45

 Elentaari

Królowa Kraju Elfów

2052911
Skąd: Warszawa/ Marki
Zarejestrowany: 2009-12-01
Posty: 82
Punktów :   
Rasa: Mroczny Elf
WWW

Re: Wytwórca broni

Francheska napisał:

mojego jakże dennego opowiadanka

Ha! Ha! Ha! Ta, jasne, okurat twoje jest denne. A niby kto się dennie wygłupił z kataną?


"Dziwny miłości traf się na mnie iści
że muszę kochać przedmiot nienawiści..."

Offline

 

#8 2009-12-11 21:59:49

Francheska

Początkujący Elf

15613505
Skąd: Warszawa/Marki
Zarejestrowany: 2009-12-04
Posty: 31
Punktów :   
Rasa: czarodziejka

Re: Wytwórca broni

Od mojej wizyty u wytwórcy broni minął dokładnie 1 tydzień. Muszę tam iść-myślę. Zakładam moją nową sukienkę. Wychodzę. Po drodze mijam piekarnie. Wchodzę i kupuję sobie ciepłą jeszcze bułeczkę z malinami.Pyszna, myślę pałaszując śniadanie. Jest dopiero 7 rano a na ulicach życie się zaczyna budzić. Ptaszki dawno już wstały i teraz budzą mieszkańców leśnej stolicy. Po prostu sielanka. W tej przesłodzonej scenerii idę w stronę warsztatu krasnoluda. Mowgli już dawno stoi na nogach i od wczesnych godzin porannych wykańcza moją broń. Wchodzę do jego pracowni.
-Dzień dobry, Mowgli!-wołam na powitanie
-Ah, witaj panienko! Właśnie wykańczam i czyszczę twój łuk.
-To wspaniale. Za ile będzie gotowy?
-Sądzę, że za jakieś pół godziny.
-Super. W takim razie ja przejdę się jeszcze po mieście. Chcesz może coś z piekarni?-pytam się go grzecznie
-Nie dziękuję. Ale gdybyś mogła podejść do miejscowego krawca i odebrać nowe buty dla mojej córeczki. Została zaproszona na królewski bal i pragnę sprawić jej drobny prezent-patrzy na mnie błagalnym wzrokiem
-Oczywiście, nie ma sprawy-mówię i wychodzę. Wolnym spacerkiem udaję się do zakładu szewskiego. Po chwili jestem na miejscu.Dobrze, że znam już lepiej to miasto i nie muszę się pytać o drogę myślę i cicho pukam do drzwi. Moim magicznie wyczulonym słuchem słyszę ciche 'proszę'. Wchodzę i od razu uderza mi w nozdrza zapach skóry. Rozglądam się wkoło i powolnym krokiem przechodzę do dalszego pomieszczenie. Zastaję tam starszego schorowanego mężczyznę, który jest goblinem.
-Dzień dobry.-mówię cicho
-Witam, szanowną panią. W czym mogę pomóc?
-Przyszłam odebrać buty, które zamówił mój przyjaciel dla swojej córki. Z pewnością go pan zna. Mówię o krasnoludzie Mowglim van Morgensternie-dopiero po tych słowach na twarz krawca wpływa zrozumienie.
-Oczywiście. Zaraz je dam. Skończyłem je już 2 dni temu. Teraz są w magazynie. Zechce panienka pójść ze mną do magazynu, czy może woli zastać?-mówi szybko jakby każda sekunda nie spędzona na pracy była zmarnowana.
-Zostanę tutaj, jeżeli to panu nie przeszkadza-mówię
-Ależ nie, nie. Oczywiście. Mi panienka z pewnością nie będzie przeszkadzać. Za chwileczkę przyjdę-mówi bardzo szybko, a po chwili jeszcze szybciej opuszcza pokój i udaje się do magazynu. Po kilku chwilach wraca, niosąc ze sobą drewnianą skrzynkę, w środku której zapewne znajduję się buty dla młodej Morgenstern.
-Dziękuję bardzo. Ile płacę?-pytam się szewca.
-Ależ nic droga pani. Pan Morgenstern zapłacił z góry. Mam nadzieję, że buty się mu spodobają.
-Jeszcze raz dziękuję. Do widzenia-mówię i pośpiesznie wychodzę
-Do widzenie panienko- słyszę jeszcze za sobą głos goblina i zamykam drzwi. Patrzę na słońce. Mam jeszcze jakieś 10 minut. Udaję się wolnym krokiem przez park w stronę dziedzińca zamkowego.
***
Jest 8 rano, a ja znów siedzę w pracowni Mowgliego i patrzę jak czyści i lakieruje ostatnią strzałę.
-Gotowe-mówi zadowolony-Oto twój łuk z czarnym diamentem, tak jak prosiłaś oraz kołczan ze 100 strzałami. Mam nadzieję, że się podoba.
-Jest wspaniały-mówię-Za tak wspaniałą nagrodę, należy Ci się premia-dodaję i rzucam mu sakiewkę pełną monet-sądzę, że to wystarczy na wspaniałą suknię dla twojej córki-uśmiecham się promiennie
-Oh, dziękuję bardzo. Nie musiałaś. Tamta sakiewka z pewnością by mi wystarczyła-zaczął się przede mną płaszczyć.
-Wiem, że nie musiałam ale chciałam. Twoja robota przerosła moje oczekiwania. Dziękuję-mówię i zarzucam na plecy łuk z kołczanem.-z pewnością jeszcze się zobaczymy, ale teraz niestety muszę już iść. Pozdrów ode mnie swoją córkę i przekaż jej, że ja także idę na bal. Do zobaczenia wkrótce- mówię i wychodzę. Muszę znów odwiedzić krawca. Potrzebuję sukni na królewski bankiet myślę i ruszam w stronę znanego mi już zakładu krawieckiego.


"Śmierć co wyssała miód twego tchnienia
Wdzięków twoich zatrzeć nie zdoła jeszcze"
                        'Romeo i Julia' William Szekspir

Offline

 

#9 2009-12-11 22:51:26

 Elentaari

Królowa Kraju Elfów

2052911
Skąd: Warszawa/ Marki
Zarejestrowany: 2009-12-01
Posty: 82
Punktów :   
Rasa: Mroczny Elf
WWW

Re: Wytwórca broni

jedno wielkie WOW! O.O


"Dziwny miłości traf się na mnie iści
że muszę kochać przedmiot nienawiści..."

Offline

 
To forum zawiera obrazki NAJCZĘŚCIEJ pobierane z google, chociaż nie piszemy tego. Nikt też z użytkowników nie podpisuje sie pod nimi, jako własne. Jeżeli znajdziesz tu swój obrazek, a nie życzysz go sobie na tym forum, wyślij wiadomość do Admina (Elentaari), e-mail: bloomowa77@op.pl. Za wszelkie utrudnienia przepraszamy. .

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.narutolf.pun.pl www.bleachofdead.pun.pl www.maly-kacik.pun.pl www.warcry.pun.pl www.megamenbajka.pun.pl